Music Song Lyrics

Music Lyrics
Browse: 0-9 A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z
Custom Search
Main Menu
Home
Top Lyrics
Newest Lyrics
Tourist Landmarks
Download Ringtones
Contact
Submit Lyrics
 
Members Area
Remember me
Forgot password
Sign Up




Music Lyrics » » Lyrics - Lyrics


Pył Lyrics

[Refren]
Nie przechodzę obojętnie, działam konsekwentnie
Mama w końcu dumna, studia poszły w las
Ty chcesz mieć pretensje, że robię co zechcę
Żadna dla mnie ujma, chuj nam domki z kart
Nie udaję nic i nie będę
Chcę ku chwale żyć, bo gdy zdechnę
To zostanie pył i nic więcej
No chyba, że dziś będzie wiecznie

[Zwrotka 1]
Pamiętam - ósma rano, kac otwiera oczy
Jak tak do roboty i na busa biec
Przy tym gdzieś na zwroty, powszedni narkotyk
Piszesz o tym jak Ci dzień się zlewa z dniem
12h, dział męski, factory
Spada z nieba smak klęski, a nie kwit
Czarna ziemia na prestiż kładzie kij
Wszystkich pochłonie, także radzę żyć
Skoro mam tylko jedno
To zadbam by było wieczne
Lecz na pewno kurwa nie klęcząc
Przez co piszę za dnia też częściej
Skoro mam już okazję, żebyś zapamiętał me imię
Już mi zdążyli zrobić crashtest
Także jestem pewien - nie zginę
Złego diabli nie biorą
Złego diabli pominą
święci tylko zerkną przechodząc
A ja żyję pewnie pomimo
Na mój temat powiesz litanie
Za to nawet zdania na siebie
Wolisz schemat to wiedz, że gardzę
- Kroczę ścieżką zdania na siebie

[Bridge]
Próbuję złapać blask ze spadających gwiazd
Coś ciągnie mnie do góry, chociaż to pojęcie względne
Ten ciągły nawał zmian, tak nadający barw
Ja ciągle łapię chmury, no a wiedz że będąc na nich...

[Refren]
Nie przechodzę obojętnie, działam konsekwentnie
Mama w końcu dumna, studia poszły w las
Ty chcesz mieć pretensje, że robię co zechcę
Żadna dla mnie ujma, chuj nam domki z kart
Nie udaję nic i nie będę
Chcę ku chwale żyć, bo gdy zdechnę
To zostanie pył i nic więcej
No chyba, że dziś będzie wiecznie

https://www.elyricsworld.com/py%C5%82_lyrics_reto.html
[Zwrotka 2]
Ja czuję się kurwa okej
Nie muszę się wkurwiać na świat
Podchodzę do lustra co dzień
I już nie myślę by bluzgać na twarz
Tyle kompleksów co miałem to chuj
Na brzuchu spałem no to głową w dół
Mile bez sensu, pokonanie snów
Mam grunt na zmianę już budując mur
Lepiej wiem kiedy mówią mi
Tak już mam - nie wiem czy to źle
Jebie mnie każdy z głupot licz
Skręcam gram gdy nie widzą mnie
Nie siedzę nad analizą zdjęć
Ty siedzisz nad analizą zdjęć
By śledzić kto, z kim, jak, kiedy, gdzie?

[Bridge]
Próbuję złapać blask ze spadających gwiazd
Coś ciągnie mnie do góry, chociaż to pojęcie względne
Ten ciągły nawał zmian, tak nadający barw
Ja ciągle łapię chmury, no a wiedz że będąc na nich...

[Refren]
Nie przechodzę obojętnie, działam konsekwentnie
Mama w końcu dumna, studia poszły w las
Ty chcesz mieć pretensje, że robię co zechcę
Żadna dla mnie ujma, chuj nam domki z kart
Nie udaję nic i nie będę
Chcę ku chwale żyć, bo gdy zdechnę
To zostanie pył i nic więcej
No chyba, że dziś będzie wiecznie

[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]

Latest lyrics from ReTo: You may also like these song lyrics:
Klej Lyrics
RRCUM Lyrics
Rockefeller Lyrics
Dirty Lyrics
Bangermajster Lyrics
Kielon w górę (NAJEBANI) Lyrics
Struś Lyrics
Liczby Lyrics
Grzech Lyrics
Deadpool (The End) Lyrics


We tried to make ReTo - Pył Lyrics accurate, but if you find any mistake in Pył Lyrics please use the submit lyric link from the left menu to submit the right version. You can also submit ReTo Lyrics that are not currently present in our site using the same link. We appreciate that.

Other options:
Pył lyrics @ songlyrics.com

[Lyrics Time]
All lyrics are property and copyright of their owners. All lyrics provided for educational purposes only.
�2004-2011 elyricsworld.com

Lyrics