Uliczne Bajlando Lyrics
[Zwrotka 1: Kaczor BRS]
[Zwrotka 2: Dudek P56]
[Zwrotka 3: Kłyza]
[Zwrotka 4: Rogal DDL]
Siemanko, cześć, siema
Wciąż muszę uciekać, wciąż muszę biec
Suko nas niedogoniat, jak flashback wpierdalam ten after effect
Tu grzech goni grzech, jest bliżej niż myślisz, i tak właśnie jest
Jebany stres, ojebany interes, żeby naruchać jebany szelest
To nie ma końca, Twój pociąg spierdala z kolejowego dworca
Telefon nakurwia, temat ten sam: jebana forsa
Ten rap Ci serwuję tylko i wyłącznie w potężnych porcjach
Wierny stylowi jak cane corso
To jedzie jak Rolls Royce
Ty to patrzysz w slow motion
Nie wiesz do końca, czy patrzysz na prawdziwe
Twój rap płynie jak koliber, ten to najcięższy kaliber
I zdajesz sobie sprawę, że nie ma możliwości w temacie dyskusji
To koniec, kurwa, te style miażdżą
Wpierdalamy ostatni gwóźdź do trumny. Amen
I dzieci kochane, see you later, aligator
To krokodajle [?] na pasku ze złotym logiem w klamerce
To jest potężne, choć waga piórkowa
To szala rapowa jest po stronie tej
Śmiej się śmiej, zobaczysz jednak
https://www.elyricsworld.com/uliczne_bajlando_lyrics_kaczor_brs.html
[?] jak hejnał
Śmiej się, [?]
Wpierdalam desmoxan, ale szlugów nie rzucam
Jebany dym siada jak sztanga na płucach
Kurwa czego nie czaisz jak sztanga na płuca
Jeśli dla Ciebie coś nie jest logiczne
To weź ulotkę i sprawdź skutki uboczne